Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić ustawienia plików cookies w Twojej przeglądarce. Zamknij
Giełda Maszyn Budowlanych
Kursy walut - PLN
GBP 5.0557 0.41% EUR 4.3494 0.00%
USD 3.9910 0.25% CHF 4.5670 0.35%

REKLAMA

  • Aktualny numer:
Trucks&Machines
baunet.pl na targach
BAUMA 2010
więcej
 

Siła uniwersalności

Data dodania 03-11-2009
Autor Dominik Woch
Źródło T&M
Czytano 3139 razy
  Zobacz galerię zdjęć artykułu

IVECO Trakker ma już od kilku lat markę solidnego pojazdu konstrukcyjnego. W testowanej przez nas odmianie z nietypową zabudową firmy Skibicki jest też pojazdem uniwersalnym, pozwalającym na tak ważną w dzisiejszych czasach redukcję kosztów transportu.

Trakker to czystej krwi budowlaniec, który nawet nie próbuje udawać ele­ganckiego wozu do transportu długodystan­sowego. Szoferka jest więc do bólu prosta, ale trzeba przyznać, że w tej prostocie jest metoda. Kabina Active Day jest najmniejszą ze stosowanych w dużych ciężarówkach tego producenta. Jest krótsza, niższa i węższa od czołowej kabiny typu AS oferowanej w Stralisie. Mimo to nie można narzekać na ciasnotę w jej wnętrzu. Niski tunel silnika, wygodne fotele i głębokie, zabezpieczone przed wypadaniem przedmiotów na werte­pach schowki, półki i kieszenie na drobiazgi to jej niepodważalne zalety. Gdyby jeszcze kolorystyka kokpitu była jaśniejsza to utrzy­manie czystości za pomocą mokrej szmatki byłoby czynnością wykonywaną zaledwie raz na kilka dni. Niestety deska rozdzielcza ma asfaltowy kolor, więc kurz jest na niej wi­doczny permanentnie. Stylistyka wnętrza nie jest tak elegancka jak na przykład w budow­lanym Mercedesie Actrosie MP3, jednak w pojeździe tej klasy nie ma to większego zna­czenia. Ważne, że podstawowe przełączniki są w zasięgu rąk kierowcy, zegary – czytelne, a wyświetlacz komputera pokładowego zale­dwie dwukolorowy, czyli mniej rozpraszający kierowcę niż ten z szosowego IVECO Stra­lis. Plusem jest też doskonała widoczność z kabiny. Poprawiają ją okienka u dołu drzwi oraz w tylnej ścianie.

Głośny i efektywny

Ruszamy w drogę. Silnik Cursor 13 o poj. 12,9 l i mocy 410 KM to wystarczają­ce źródło napędu dla tego wozu. Niezależnie od obrotów pracuje głośno – w mercedesow­skim Actrosie jest dużo ciszej. Po dziewięciu godzinach pracy Trakkerem subtelniejszym osobom może trochę szumieć w uszach. Za to biegi w IVECO swobodnie można zmie­niać bez spoglądania na obrotomierz.

Askoro jesteśmy przy zmianie biegów: na­szym zdaniem skrzynia na tak zwaną przebit­kę jest lepszym rozwiązaniem w samochodzie często wjeżdżającym na wertepy niż prze­kładnia, w której zmiana pomiędzy dolnym i górnym zakresem odbywa się za pomocą przycisku na lewarku. Pokrętło służące do włączania blokad mechanizmów różnicowych jest proste w obsłudze, łatwo uruchomić również przystawkę mocy, której włączenie jest sygnalizowane zapaleniem się czerwonej diody na panelu centralnym.

Do wielu zadań

Przystawkę trzeba włączyć, by uru­chomić hydraulikę. Jej obsługa jest prosta. Dźwignie umieszczone są pomiędzy osia­mi, po lewej stronie pojazdu. Drugi panel umieszczony jest w kabinie, po prawej stronie siedziska kierowcy. Układ hydrauliczny odznacza się dużą sprawnością i precyzją. Zdjęcie zabudowy z podwozia i jej ponow­ne podjęcie, nawet mało doświadczonemu kierowcy zajmuje mało czasu. Urządzenie hakowe dysponuje maksymalną tech­niczną mocą załadunkową 22.000 kg, co oznacza, że jego dopuszczalna ładowność na drogach niepublicznych jest o kilka ton mniejsza niż typowej wywrotki. Na drogach publicznych jest jednak porówny­walna. Zmniejszona ładowność na drogach niepublicznych to jednak cena, którą wielu użytkownikom warto zapłacić za zwięk­szone możliwości pojazdu. Trakker w tej wersji może pracować jako typowy hako­wiec ale również jako wywrotka. Zresztą możliwości wykorzystania pojazdu jest jeszcze więcej. Pojazd można też użytko­wać z zabudową np. piaskarki. Dysponując kilkoma zabudowami przystosowanymi do współpracy z hakowcem, kierowca może w ciągu kilku minut zmieniać zastosowa­nie wozu. To ciekawe rozwiązanie zwłasz­cza dla firm komunalnych, które z jednej strony potrzebują środków transportu o bardzo zróżnicowanych możliwościach, a z drugiej strony mają najczęściej mocno ograniczone budżety na ich zakup.

Apropos ewentualnych przeciążeń, które w Polsce nie należą do rzadkości. Testowane Ivecoto wersja wzmocniona (oznaczona symbolem 410, a nie tak jak standardowa 340), to znaczy z ramą o grubo­ści 10 mm zamiast standardowych 7,7 mm. Wadą urządzenia hakowego jaką zauważyli­śmy, jest konstrukcja blokady haka. Element zabezpieczający przesuwany jest ręcznie, a jego uchwyt – mało wygodny. 


  • Cena
      
  • Rok   
  •  
dot Poszukiwane
więcej
Targi | Partnerzy | Producenci | Mapa strony | Usługi | Regulamin | Rzeczoznawcy | Reklama
Wszelkie prawa zastrzeżone. © 2008 baunet.pl